Jako małe dziecko uwielbiałam omlet posmarowany słodką konfiturą. W moim domu nosił on miano „grzybka”. Smak zapamiętałam i od czasu do czasu wracam do niego.
Dziś naszła mnie chęć na omlet… ale z mięsną wkładką. ;)
Składniki:
Na 2 omlety:
- 3 jajka
- 3 duże łyżki mąki (użyłam pszennej typ 450)
- 1 łyżka śmietany
- szczypta proszku do pieczenia
- kurkuma
Na mięsną „wkładkę”:
- ok. 200 g mięsa mielonego (użyłam indyczego)
- ½ dużej marchewki = ok. 60 g
- ¼ selera = ok. 40 g.
- ½ małej cebulki
- czarny pieprz mielony
- chili
- kolendra (w „nasionkach” niezmielona)
- 4 plasterki żółtego sera
Do smażenia:
- olej (użyłam rzepakowego)
Przygotowania:
- Marchewkę i seler ucieram na dużych oczkach tarki. Cebulę siekam w dużą kostkę.
- Na patelnie wlewam 3 łyżki oleju. Wrzucam mięso, warzywa i rozdrabniam je widelcem. Dodaje przyprawy: chili, kolendrę, pieprz. Chwilę mieszam, aż mięso usmaży się. Przekładam farsz do miski.
- Białka oddzielam od żółtek. Ubijam w drugiej misce białka na sztywną pianę. Dodaje 3 łyżki maki, 1 łyżkę śmietany, kurkumę i szczyptę proszku do pieczenia. Mieszam ostrożnie.
- Na czystą patelnię wlewam kilka łyżek oleju, podgrzewam i wlewam ½ masy jajecznej. Delikatnie smażę. W chwili gdy omlet „zetnie się” na górze i będzie lekko odchodzi od patelni, układam 2 plasterki sera na jego połowie, wsypuję ½ farszu mięsnego, przykrywam farsz ½ omleta. Chwilę smażę jeszcze pod przykryciem i… gotowe, można przełożyć gotowy omlet z mięsną wkładką na talerz. Identycznie postępuję z drugim omletem
Miłego świętowania Dnia Kobiet :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz