niedziela, 10 lutego 2013

Warzywna zupa ratunkowa ;)

Ja gonię czas, czy czas goni mnie...

Gdy ciało dopytuje się o obiad, dość niecierpliwie... ;) zabieram się za gotowanie tej zupy. Pysznej, łatwej, zdrowej i kolorowej, co bardzo doceniam w czas zimowej bieli, czerni i szarości.

Składniki:
- 1/2 czerwonej papryki
- 1/2 małej cukini
- 1 mała cebulka
- 1 ząbek czosnku
- 1 puszka pomidorów (krajanych)
- 4 ziemianki
- ok 0,5 litra wody

Przyprawy:
Najlepiej doprawić tą zupę ulubioną mieszkanką przypraw np. curry ;).
Tym razem dla odmiany użyłam do doprawiania:
- ostrej papryki
- mielonej  kolendry
- pieprzu czarnego
- soli
- i.. ulubionej mieszanki przypraw indyjskich tandoori masala

Do podania:
Już na talerzu zupę przyozdobiłam smakowo cieniutkim plasterkami sera camembert.

Do smażenia:
- olej słonecznikowy

+ ewentualnie szybkowar (jestem od niego niemal uzależniona ;)

Przygotowanie:
1. Warzywa myję, te które tego potrzebują obieram. Wszystkie dość drobno kroję.
2. W garnku rozgrzewam olej, podsmażam warzywa. Zalewam je pomidorami i wodą. Mieszam.
3. Dodaję przyprawy. Gotuję do miękkości.
(W szybkowarze gotuję zupę (od chwili zagotowania) ok. 12 minut.)

Do każdego talerza dodaje kilka plasterków sera (tym razem był to camembert o smaku naturalnym)

Smacznego :)

Planuje przygotowywać sobie zawczasu krojone własnoręcznie i mrożone warzywa... wtedy ta zupa naprawdę będzie ekspresowa ;)

2 komentarze: