niedziela, 3 lutego 2013

Paprykowo-czosnkowa zupa antygrypowa ;)

Grypa... zapukała do naszych drzwi i nieproszona próbuje rozgościć się ;)
Uraczyliśmy ją czosnkiem na pierwsze danie ;) z listkiem bazylii.
Na drugie danie podaliśmy zupę z czerwonej papryki przyprawioną szczodrze czosnkiem.
Ugoszczona tak...  poszła odwiedzić sąsiadów ;)

Co nam potrzebne do uwarzenia tej zupy?:
- 1 duża czerwona papryka, bardzo drobno pokrojona
- 1/2 małego pora (cześć biała), pokrojona w plasterki
- 6 ząbków czosnku przeciśniętego przez praskę
- 2 szklanki wody
- 1 łyżka mąki kukurydzianej

- 2 łyżki pietruszki (zielona, drobno krojona)
- kilka plasterków szynki (użyłam 6 dużych plastrów, lekko podwędzanej, krojonej w paseczki)
- 1 łyżeczka soku z pomarańczy
- 2 łyżki startego sera mozarella

Przyprawy:
- tymianek,
- mielony pieprz kolorowy
- pieprz cayene
- sól
- kilka listków zielonej bazylii

Ewentualnie:
- dwa kawałki, cienko rozwałkowanego, ciasta francuskiego o wielkości miseczek.

Do smażenia:
- olej (użyłam rzepakowego)

Przydadzą się:
- blender,
- miseczki żaroodporne
- piekarnik (użyłam opiekacza halogenowego)

Uwarzenie zupy:

1. Drobno pokrojoną paprykę lekko podsmażam na oleju w głębokim garnku.

2. Dodaję rozdrobniony por i czosnek. Mieszam chwilkę.


3. Dodaję odrobinę wody. Rozdrabniam warzywa blenderem.

4. Do pozostałej wody dodaję mąkę kukurydzianą. Zalewam nią lekko podsmażone warzywa. Zagotowuję.

5. Dodaję szynkę. Chwilę gotuję.

6. Czas na przyprawy: tymianek, pieprz, cayenne i... ewentualnie odrobinę soli. Chwilkę gotuję na małym ogniu.

7. Dodaję sok z pomarańczy. Zupę rozlewam do miseczek. Do każdej dodaję dużą łyżkę startego sera mozarella. Posypuję rozdrobnionymi listkami bazylii.

8. Każdą miseczkę przykrywam płatem ciasta francuskiego. Jego brzegi lekko zaginam na miseczkę.

9. Miseczki wkładam do piekarnika. Zapiekałam ok 10 minut w temp. 200 stopni.

Smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz