środa, 26 lutego 2014

"Flaczki" sojowe

Składniki:
- 8 "kotletów" sojowych
- 1 kostka bulionowa drobiowa

- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 1 ząbek czosnku - drobno pokrajany
- ok. 1,5 l bulionu drobiowego (użyłam rosołu z indyka)
- 1 marchewka - pokrojona w półplasterki
- 1 pietruszka - pokrojona w drobną kostkę
- mały kawałek pora (część jasnozielona) - pokrojona w półplasterki
- 1/2 czerwonej papryki -  pokrojona w drobną kostkę

Zasmażka:
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki masła

Przyprawy:
- ziele angielskie
- liść laurowy
- mielona gałka muszkatałowa
- mielony imbir
- majeranek
- pieprz ziołowy
- mielona ostra papryka czarwona
- mielony pieprz czarny
- kurkuma
- sól

Przygotowanie:


1. Soję gotuję w wodzie z dodatkiem kostki bulionowej drobiowej. Odsączam.
2. Ugotowane kotlety sojowe kroję na paseczki o grubości ok. 1,5 cm.

3. Czosnek lekko podsmażam na oleju rzepakowym w garnku.
4. Wlewam bulion drobiowy. Zagotowuję. Dodaję: ziele angielskie, liść laurowy.
5. Dodaje marchewkę i pietruszkę. Gotuję kilka minut.
6. Dodaję por i czerwoną paprykę. Gotuję kilka minut.

7. Na suchej patelni prażę mąkę na lekko brązowy kolor.
8. Dodaję masło. Dokładnie mieszam.

9. Zasmażkę wlewam do zupy. Mieszam.
10. Dodaję soję.
11. Czas na przyprawy. Dodaję do smaku: gałkę muszkatałową, imbir, pieprz ziołowy, ostrą paprykę, majeranek, kurkumę, sól, pieprz czarny.

Smacznego :)



niedziela, 19 stycznia 2014

Bawarka kokosowa

Egzotyczna zabawa z bawarką trwa w zimowe wieczory ;)
Wiórki kokosowe jak śnieżynki trafiły do kociołka z bawarką.

Składniki:
- 0,5 l wody
- 2 saszetki herbaty
- 0,5 l mleka
- 2 duże łyżki śmietanki kokosowej (coś z tą śmietanką zalegającą w lodówce musiałam zrobić. Czy można ją pominąć lub zastąpić mlekiem kokosowym... być może. ;)
- 2 duże łyżki wiórków kokosowych

Bawarkę dosłodziłam 1łyżką miodu lipowego.

Wykonanie:
1. Wodę zagotowuję w garnku.
2. Zmniejszam ogień, dodaję dwie saszetki herbaty. Po kilku minutach wyjmuję saszetki.
3. Dodaję mleko. Gotuję kilka minut.
4. Zmniejszam ogień. Dodaję śmietankę kokosową. Dokładnie mieszam.
5. Dodaję wiórki kokosowe. Mieszam. Gotuje na bardzo małym ogniu kilka minut.
6. Studzę kilkanaście minut pod przykryciem. Wiorki muszą mieć czas nasycić aromatem napój herbaciano-mleczny.
7. Bawarkę przecedzam przez sitko do dużego dzbanka.
8. Napój dosładzam jedną łyżką miodu.

Gotowe :)

Doskonały napój na zimowe wieczory. Piliśmy dość ciepły. Mam przeczucie, że będzie wyśmienity mocno schłodzony.

Teraz... opracowuje przepis na bawarkę migdałową.

Smacznego :)

Bawarka egzotyczna

Pierwsze śniegi ;) zapoczątkowały najazd na nasz stół gorących napojów.


Poniżej przedstawiam przepis na bawarkę, czyli napój powstający ze zmieszania naparu herbacianego z mlekiem. Egzotycznego smaku nadamy mu dodatkiem przypraw, np.  odrobiny gałki muszkatołowej, cynamonu, goździków lub inną ulubioną mieszanką przypraw dobrze komponującą się z mlekiem i herbatą.

Składniki:
- 0,5 l wody
- 0,5 l mleka
- 2 saszetki herbaty
Do smaku:
- odrobina sproszkowanej gałki muszkatołowej
- odrobina sproszkowanego cynamonu
- kilka goździków

Im więcej przypraw tym bardziej aromatyczny napój.

Bawarkę dosłodziłam 1 łyżką miodu lipowego.

Przygotowanie:
1. Wodę zagotowują w garnku.
2. Zmniejszam ogień. Dodaję saszetki herbaty. Po kilku minutach wyjmuję saszetki.
3. Dodaję mleko. Gotuję kilka minut.
4. Zmniejszam ogień na minimalny. Dodaję przyprawy. Gotuję pod przykryciem kilka minut.
5. Gdy napój lekko przestygnie przecedzam go przez sitko do dzbanka.
6. Dodaję miód. Dokładnie mieszam.

Smacznego :)
Bawarkę egzotyczna pijemy zwykle dość ciepłą, jak smakuje na zimno... nie wiem ;)

sobota, 4 stycznia 2014

Barszcz czerwony z ogórkami kiszonymi i warzywami

Mam "fazę" na czerwony barszcz :)

 
Składniki:
- 2 duże buraki (wymyte i bez obierania ugotowane w wodzie)
- kilka liści kapusty pekińskiej (drobno poszatkowanych)
- 1 mała cebulka (drobno pokrojona)
- 1 ząbek czosnku (przeciśnięty przez praskę)
- 1 duża marchewka (pokrojona w półplasterki)
- 1 pietruszka (pokrojona w półplasterki)
- 2 duże ziemniaki (pokrojone w dużą kostkę)
- 1 puszka krojonych pomidorów 
- 2 średnie ogórki kiszone (pokrojone w półplasterki)
- ok. 2 l wody
- olej do podsmażania (użyłam rzepakowego)
- sól do smaku
+ ewentualnie rozmaryn i majeranek


Wykonanie:
1. Cebulkę z czosnkiem podsmażam w garnku krótko na rozgrzanym oleju.

2. Dodaję marchewkę, pietruszkę, ziemniaki i kapustę. Kilka minut duszę.

3. Dodaję sól. Zalewam wodą i gotuje ok 15-20 minut. (Do chwili, aż warzywa będą miękkie.)

4. Ugotowane buraki obieram ze skórki, kroję w kostkę i dodaję do zupy. (Ostatnio obieram je w gumowych rękawiczkach. ;) )

5. Dodaję pomidory i ogórki.

6. Gotuję jeszcze ok 5-10 minut.

Gotowe :)

Smacznego :)

Inspiracją był przepis na "Kapuśniak z burakami" z książki "Kuchnia rosyjska. Podróże kulinarne. Tradycje, smaki, potrawy".

P.S.
Ten barszcz jest najlepszy... następnego dnia po ugotowaniu ;)




czwartek, 2 stycznia 2014

Kotlety z mięsa mielonego z dodatkiem pszennej bułki i oliwek

Bułkę do kotletów... Dlaczego? Subiektywnie powiem: z jej dodatkiem są bardziej delikatne w smaku.

Składniki:
- ok. 30 dkg mięsa mielonego (np. z indyka)
- 1 czerstwa, sucha bułka namoczona w mleku i rozdrobniona
- 1 mała cebulka przeciśnięta przez praskę lub bardzo drobno pokrojona
- 1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
- 4 zielone oliwki pokrojone w cienkie plasterki
- 1 jajko
- sól, pieprz, rozmaryn, drobno pokrojona natka pietruszki, odrobina gałki muszkatołowej
- kilka łyżek bułki tartej do zagęszczenia masy i obtaczania kotletów
- kilka łyżek oleju rzepakowego do smażenia
- kilka łyżek gorącej wody

Wykonanie:
1. Cebulkę lekko szklę na oleju.

2. Wszystkie składniki (oprócz bułki tartej) mieszam dokładnie w misce.

3. Jeśli masa ma zbyt luźną konsystencję dodaję odrobinę bułki tartej i dalej mieszam.

4. Odstawiam masę na 5-10 minut.

5. Formuje kotlety i obtaczam w tartej suchej bułce.

6. Rozgrzewam olej na patelni. Krótko obsmażam kotlety z obu stron. Zmniejszam ogień. Na patelnię dodaję kilka łyżek gorącej wody. Patelnię przykrywam pokrywką i duszę kotlety.

Smacznego :)

Ciasto pierogowe 60 sekundowe z jajkiem i dododatkiem oleju

Do wykonania tego ciasta będzie potrzebny robot kuchenny z funkcją wyrabiania ciasta.

Składniki:
- ok. 250 dkg mąki pszennej typ 650
- 1 ml soli
- 1-2 jajka (w zależności od wielkości)
- ok. 150 ml gorącej wody
- 1 łyżka oleju (użyłam rzepakowego)

Wykonanie:
1. Do robota kuchennego przygotowanego do wyrabiania ciasta wsypuję mąkę, sól. Dodaje jajka.

2. Zamykam pojemnik robota i włączam maszynę.

3. Po kilkunastu sekundach przez dozownik w pokrywie wlewam olej. Następnie stopniowo dodaję gorącą wodę.

4. Obserwuję, czy ciasto zbija się w jednolitą bryłę. Jeśli cisto rozbija się na drobne suche kawałki dodaję odrobinę wody. Jeśli ciasto jest zbyt płynne i nie zbija się w jedną "kulę" dodaję odrobinę mąki.

5. Zwykle po ok. 60 s działania maszyny ciasto jest wyrobione w jednolitą "kulę".

Gotowe ;)

Ciasto pierogowe 60 sekundowe bez jajka z dodatkiem oleju

Do wykonania tego ciasta będzie potrzebny robot kuchenny z funkcją wyrabiania ciasta.

Składniki:
- ok. 250 dkg mąki pszennej typ 650
- 1 ml soli
- ok. 150 ml gorącej wody
- 1 łyżka oleju (użyłam rzepakowego)

Wykonanie:
1. Do robota kuchennego przygotowanego do wyrabiania ciasta wsypuję mąkę, sól.

2. Zamykam pojemnik robota i włączam maszynę.

3. Przez dozownik w pokrywie wlewam olej i stopniowo dodaję gorącą wodę.

4. Obserwuję, czy ciasto zbija się w jednolitą bryłę. Jeśli cisto rozbija się na drobne suche kawałki dodaję odrobinę wody. Jeśli ciasto jest zbyt płynne i nie zbija się w jedną "kulę" dodaję odrobinę mąki.

5. Zwykle po ok. 60 s działania maszyny ciasto jest wyrobione w jednolitą "kulę".

Gotowe ;)


Proste, pszenne bliny z różnymi dodatkami

Aktualny placuszkowy hit w naszej kuchni. ;) Może kiedyś zrobię bliny z dodatkiem mąki gryczanej. Aktualnie robię puszyste, mięciutkie bliny z różnymi dodatkami.


Wypróbowaliśmy pszenne bliny z dodatkiem:
1. Plasterków jabłek - pyszne, zdecydowanie najlepsze w tym zestawieniu.
2. Kawałeczków ananasa - dobre, lecz nie tak aromatyczne jak z jabłkami.
3. Plasterków czarnych i zielonych oliwek - wytrawne.
4. Cienkich plasterków kiełbasy - dobre, jednak owocowe w tym subiektywnym rankingu wygrały.
5. Bez dodatków - wyśmienite z sosami, jogurtem, kawiorem lub majonezem.


Składniki:
- 1,5 szklanki ciepłego mleka
- ok. 10 g drożdży
- 1/2 łyżki cukru
- mąki pszennej typ 650 tyle, aby powstało gęste, płynne ciasto "spełzające" powoli z łyżki.
- 1 jajko
- ok 1 ml soli (duża szczypta)
- ok. 1 łyżki oleju (użyłam rzepakowego)

Wykonanie:

1. Do dużej plastykowej miski wsypuje mąkę (ok. 1,5 szklanki)

2. W garnuszku mieszam: ciepłe mleko, drożdże i cukier. Odstawiam w ciepłe miejsce i czekam, aż drożdże zaczną się pienić.

3. Do miski dodają jajko, mieszankę mleka, cukru i drożdży oraz sól. Mieszam dużą łyżką. (Jeśli nie uda się dokładnie połączyć składników w jednolitą masę używam krótko miksera). Ciasto powinno mieć konsystencję półpłynną, gęstą. W razie potrzeby dodaję jeszcze mąki lub mleka. Mieszam dokładnie.

4. Miskę z ciastem odstawiam na ok. 15 minut w ciepłe miejsce. Gdy ciasto lekko podrośnie dodaje olej i krótko mieszam łyżką ciasto.

5. Odstawiam ciasto w ciepłe miejsce na ok. 10-15 minut.

6. Na patelni rozgrzewam olej. Nakładam łyżką porcje ciasta formując nieregularne w kształcie, dość grube placuszki. Lekko je poruszam i podważam silikonową łopatką, aby zapobiec przywarciu do dna patelni. Placuszki smażę na średnim lub małym ogniu uważając, aby ich nie przypalić.

7. Gdy ciasto od spodu zrumieni się lekko na złoty kolor na górę placków nakładam dodatki np. plasterki jabłek i lekko je dociskam zagłębiając w cieście.

8. Czekam jeszcze chwilę i przewracam placuszki dodatkami do dołu. Smażę na lekko złoty kolor.

Gotowe.

Smacznego :)





piątek, 27 grudnia 2013

Sandacz w sosie jogurtowym z porem i papryką

Na Wigilii postanowiliśmy w tym roku zaprosić sandacza na nasz stół. Był pyszny.
Kolejną potrawą z udziałem tej ryby był:

Sandacz w sosie jogurtowym z porem i papryką

Składniki:


- 1 filet sandacza bez skóry
- kilka łyżek mleka
- 1 łyżka mąki pszennej typ 650 do panierowania ryby
- 1 mały por (tylko biała i jasnozielona część) pokrojony w plasterki
- 1 mała czerwona papryka pokrojona w drobną kostkę
- 150 ml jogurtu
- 150 ml bulionu warzywnego
- ok. 1 łyżka mąki pszennej typ 650 do zagęszczenia sosu.
- olej do smażenia (użyłam rzepakowego)
- kurkuma
- sól
- pieprz
- duża łyżka posiekanego koperku
- 4 czarne oliwki pokrojone w plasterki

Wykonanie:

1. Filet sandacza płukam w zimnej wodzie. Kroję w duże kawałki i zalewam mlekiem. Po około 30 minutach odsączam z mleka i panieruje w mące.

2. Na patelni, na małym ogniu, rozgrzewam olej. Wrzucam warzywa i rybę. Kawałki ryby krótko obsmażam. Na patelnię dodaję kilka łyżek bulionu. Całość duszę kilka minut.

3. Do jogurtu dodaję bulion, mąkę i  dokładnie mieszam. Mieszaninę "hartuję" dodając kilka łyżek gorącego bulionu z patelni i dokładnie mieszając. Całość wlewam na patelnię i delikatnie łączę z warzywami i rybą.

4. Dodaję kurkumę, sól, pieprz, oliwki i koperek. Mieszam... danie gotowe.

Smacznego :)

niedziela, 8 grudnia 2013

Jogurtowa zupa rakowa na ostro

Rak nieborak skończył w zupie ;)
 
Składniki:



- ok. 130 g szyjek rakowych (ewentualnie krewetek koktajlowych)
- 1 mała ostra czerwona papryczka
- 1 duży ząbek czosnku
- 1 łyżka masła

- 750 ml bulionu warzywnego
- 1 duża łyżka posiekanej natki pietruszki
- ok. 150 ml jogurtu naturalnego
- 1-2 łyżek mąki (pszennej typ 650 lub kukurydzianej)
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
+ odrobina kurkumy
+ ok. 150 ml jogurtu do polania zup na talerzach
+ sól do smaku

Ilość składników na 2-3 porcje.
Zupa powinna być dość gęsta, o lekko czerwono-pomarańczowym kolorze, dość ostra.

Z czym podawać? Lubię z grzankami z bułki.


Wykonanie:

1.  Czosnek przeciskam przez praskę.

2. Papryczkę kroję bardzo drobno. Pestki wyrzucam.

3. Na małym ogniu, na roztopionym w garnku maśle przesmażam czosnek i papryczkę kilkanaście sekund, cały czas mieszając.

4. Wlewam bulion na mieszaninę masła, czosnku i papryczki. Zagotowuję.

5. Zmniejszam ogień. Dodaję pietruszkę.

6. Jogurt rozrabiam z mąką. Mieszaninę "hartuję" stopniowo dodając kilka łyżek gorącego bulionu i mieszając. Mieszankę wlewam do bulionu. Dokładnie mieszam.

7. Dodaję koncentrat pomidorowy. Mieszam.

8. Dodaję odrobinę kurkumy.

9. Wrzucam szyjki rakowe.

10. Gotuję. Po ok. 10 minutach zupa jest gotowa :)

11. Rozlewam do talerzy. Do każdego dodaję kilka łyżek jogurtu.

Smacznego :)