tag:blogger.com,1999:blog-658451287322115982024-03-05T07:42:24.142+01:00 Anioł i Czart w KuchniPiórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.comBlogger237125tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-37774989752479273212014-02-26T23:34:00.000+01:002014-02-27T09:49:42.958+01:00"Flaczki" sojoweSkładniki:<br />
- 8 "kotletów" sojowych<br />
- 1 kostka bulionowa drobiowa<br />
<br />
- 2 łyżki oleju rzepakowego <br />
- 1 ząbek czosnku - drobno pokrajany<br />
- ok. 1,5 l bulionu drobiowego (użyłam rosołu z indyka)<br />
- 1 marchewka - pokrojona w półplasterki<br />
- 1 pietruszka - pokrojona w drobną kostkę<br />
- mały kawałek pora (część jasnozielona) - pokrojona w półplasterki<br />
- 1/2 czerwonej papryki - pokrojona w drobną kostkę<br />
<br />
Zasmażka:<br />
- 2 łyżki mąki pszennej<br />
- 2 łyżki masła <br />
<br />
Przyprawy:<br />
- ziele angielskie<br />
- liść laurowy<br />
- mielona gałka muszkatałowa<br />
- mielony imbir<br />
- majeranek<br />
- pieprz ziołowy<br />
- mielona ostra papryka czarwona <br />
- mielony pieprz czarny<br />
- kurkuma<br />
- sól <br />
<br />
Przygotowanie:<br />
<br />
<br />
1. Soję gotuję w wodzie z dodatkiem kostki bulionowej drobiowej. Odsączam.<br />
2. Ugotowane kotlety sojowe kroję na paseczki o grubości ok. 1,5 cm.<br />
<br />
3. Czosnek lekko podsmażam na oleju rzepakowym w garnku.<br />
4. Wlewam bulion drobiowy. Zagotowuję. Dodaję: ziele angielskie, liść laurowy.<br />
5. Dodaje marchewkę i pietruszkę. Gotuję kilka minut.<br />
6. Dodaję por i czerwoną paprykę. Gotuję kilka minut.<br />
<br />
7. Na suchej patelni prażę mąkę na lekko brązowy kolor. <br />
8. Dodaję masło. Dokładnie mieszam.<br />
<br />
9. Zasmażkę wlewam do zupy. Mieszam.<br />
10. Dodaję soję.<br />
11. Czas na przyprawy. Dodaję do smaku: gałkę muszkatałową, imbir, pieprz ziołowy, ostrą paprykę, majeranek, kurkumę, sól, pieprz czarny.<br />
<br />
Smacznego :) <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhU1Z-eN37DHiVkoQfoDxkyK1giVlyf1GxETjfLQSr5E5tqvvW7UMOnkFSs4LpzAHw3x0V1YWhox3icg7a-uyzPJFZ9ZhrUP30TBsf8ZOGxkxA9_wGPNdOEezdMTQAGQkQPbedEqHldCiQ/s1600/20140226165.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhU1Z-eN37DHiVkoQfoDxkyK1giVlyf1GxETjfLQSr5E5tqvvW7UMOnkFSs4LpzAHw3x0V1YWhox3icg7a-uyzPJFZ9ZhrUP30TBsf8ZOGxkxA9_wGPNdOEezdMTQAGQkQPbedEqHldCiQ/s1600/20140226165.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<br />Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-71444448827806776922014-01-19T15:41:00.000+01:002014-01-19T16:10:25.934+01:00Bawarka kokosowaEgzotyczna zabawa z bawarką trwa w zimowe wieczory ;)<br />
Wiórki kokosowe jak śnieżynki trafiły do kociołka z bawarką.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiidEIJa2eOL8IXTwOCCN4hlldToraB1efEgExqEmid5xeBOkrKpE3HItV7Z93TiZ0w8dxBXsSeUnQgmGlUS8cw_7lg3OX2TnNbpAXHqayUkUzjAacXve7G7fpEQKTpflB6xcixnHjdV0E/s1600/20140119147.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiidEIJa2eOL8IXTwOCCN4hlldToraB1efEgExqEmid5xeBOkrKpE3HItV7Z93TiZ0w8dxBXsSeUnQgmGlUS8cw_7lg3OX2TnNbpAXHqayUkUzjAacXve7G7fpEQKTpflB6xcixnHjdV0E/s1600/20140119147.jpg" height="365" width="400" /></a></div>
<b>Składniki:</b><br />
- 0,5 l wody<br />
- 2 saszetki herbaty <br />
- 0,5 l mleka<br />
- 2 duże łyżki śmietanki kokosowej (coś z tą śmietanką zalegającą w lodówce musiałam zrobić. Czy można ją pominąć lub zastąpić mlekiem kokosowym... być może. ;)<br />
- 2 duże łyżki wiórków kokosowych<br />
<br />
Bawarkę dosłodziłam 1łyżką miodu lipowego.<br />
<br />
<b>Wykonanie:</b><br />
1. Wodę zagotowuję w garnku.<br />
2. Zmniejszam ogień, dodaję dwie saszetki herbaty. Po kilku minutach wyjmuję saszetki.<br />
3. Dodaję mleko. Gotuję kilka minut.<br />
4. Zmniejszam ogień. Dodaję śmietankę kokosową. Dokładnie mieszam.<br />
5. Dodaję wiórki kokosowe. Mieszam. Gotuje na bardzo małym ogniu kilka minut.<br />
6. Studzę kilkanaście minut pod przykryciem. Wiorki muszą mieć czas nasycić aromatem napój herbaciano-mleczny.<br />
7. Bawarkę przecedzam przez sitko do dużego dzbanka.<br />
8. Napój dosładzam jedną łyżką miodu. <br />
<br />
Gotowe :)<br />
<br />
Doskonały napój na zimowe wieczory. Piliśmy dość ciepły. Mam przeczucie, że będzie wyśmienity mocno schłodzony.<br />
<br />
Teraz... opracowuje przepis na bawarkę migdałową.<br />
<br />
Smacznego :)Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-30000548082929927122014-01-19T15:18:00.000+01:002014-01-19T16:12:23.195+01:00Bawarka egzotycznaPierwsze śniegi ;) zapoczątkowały najazd na nasz stół gorących napojów.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuTOytIOKAuWkJj4GNJ-ZJH8zTfK7nglxhZm0yAt7ydq0Ak70UV2xCMqSUV48F9UfGAPb1BCe9xBT39qOrp-I1HumRap0PlXx8bJYQELmw2YgyKTjNoM0uA2Q6pZ4U3D3pFapQ3OwqdxA/s1600/20140119146.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuTOytIOKAuWkJj4GNJ-ZJH8zTfK7nglxhZm0yAt7ydq0Ak70UV2xCMqSUV48F9UfGAPb1BCe9xBT39qOrp-I1HumRap0PlXx8bJYQELmw2YgyKTjNoM0uA2Q6pZ4U3D3pFapQ3OwqdxA/s1600/20140119146.jpg" height="400" width="245" /></a>Poniżej przedstawiam przepis na bawarkę, czyli napój powstający ze zmieszania naparu herbacianego z mlekiem. Egzotycznego smaku nadamy mu dodatkiem przypraw, np. odrobiny gałki muszkatołowej, cynamonu, goździków lub inną ulubioną mieszanką przypraw dobrze komponującą się z mlekiem i herbatą.<br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
- 0,5 l wody<br />
- 0,5 l mleka<br />
- 2 saszetki herbaty<br />
<b>Do smaku: </b><br />
- odrobina sproszkowanej gałki muszkatołowej<br />
- odrobina sproszkowanego cynamonu<br />
- kilka goździków<br />
<br />
Im więcej przypraw tym bardziej aromatyczny napój.<br />
<br />
Bawarkę dosłodziłam 1 łyżką miodu lipowego.<br />
<br />
<b>Przygotowanie:</b><br />
<b>1</b>. Wodę zagotowują w garnku.<br />
<b>2. </b>Zmniejszam ogień. Dodaję saszetki herbaty. Po kilku minutach wyjmuję saszetki.<br />
<b>3. </b>Dodaję mleko. Gotuję kilka minut.<br />
<b>4.</b> Zmniejszam ogień na minimalny. Dodaję przyprawy. Gotuję pod przykryciem kilka minut.<br />
<b>5.</b> Gdy napój lekko przestygnie przecedzam go przez sitko do dzbanka.<br />
<b>6.</b> Dodaję miód. Dokładnie mieszam.<br />
<br />
Smacznego :)<br />
Bawarkę egzotyczna pijemy zwykle dość ciepłą, jak smakuje na zimno... nie wiem ;)Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-41876114548269800522014-01-04T16:38:00.004+01:002014-01-04T16:51:42.539+01:00Barszcz czerwony z ogórkami kiszonymi i warzywami<div style="text-align: center;">
Mam "fazę" na czerwony barszcz :)</div>
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHLXd3noR9LR2M6XIzeDylHkjaDie_Bs1l2KgEE7duyy-Le4ZUYfPmO9tHH3BsWS6rNOHK07bwJJY8Ykhwxhyphenhyphen2PJPKVACvXfN2rn8EDefNdytHworpjCfyONTBNOKgPwmrkOX0nskLKWg/s1600/20140103141.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHLXd3noR9LR2M6XIzeDylHkjaDie_Bs1l2KgEE7duyy-Le4ZUYfPmO9tHH3BsWS6rNOHK07bwJJY8Ykhwxhyphenhyphen2PJPKVACvXfN2rn8EDefNdytHworpjCfyONTBNOKgPwmrkOX0nskLKWg/s1600/20140103141.jpg" height="400" width="303" /></a><b> </b><br />
<b>Składniki:</b><br />
- 2 duże buraki (wymyte i bez obierania ugotowane w wodzie)<br />
- kilka liści kapusty pekińskiej (drobno poszatkowanych)<br />
- 1 mała cebulka (drobno pokrojona)<br />
- 1 ząbek czosnku (przeciśnięty przez praskę)<br />
- 1 duża marchewka (pokrojona w półplasterki)<br />
- 1 pietruszka (pokrojona w półplasterki)<br />
- 2 duże ziemniaki (pokrojone w dużą kostkę)<br />
- 1 puszka krojonych pomidorów <br />
- 2 średnie ogórki kiszone (pokrojone w półplasterki)<br />
- ok. 2 l wody<br />
- olej do podsmażania (użyłam rzepakowego)<br />
- sól do smaku<br />
+ ewentualnie rozmaryn i majeranek <br />
<br />
<br />
<div style="text-align: left;">
<b>Wykonanie:</b></div>
<div style="text-align: left;">
<b>1.</b> Cebulkę z czosnkiem podsmażam w garnku krótko na rozgrzanym oleju.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b>2.</b> Dodaję marchewkę, pietruszkę, ziemniaki i kapustę. Kilka minut duszę.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b>3.</b> Dodaję sól. Zalewam wodą i gotuje ok 15-20 minut. (Do chwili, aż warzywa będą miękkie.)</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b>4.</b> Ugotowane buraki obieram ze skórki, kroję w kostkę i dodaję do zupy. (Ostatnio obieram je w gumowych rękawiczkach. ;) )</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b>5.</b> Dodaję pomidory i ogórki.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b>6.</b> Gotuję jeszcze ok 5-10 minut.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Gotowe :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Smacznego :)</div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i>
<i>Inspiracją był przepis na "Kapuśniak z burakami" z książki "Kuchnia rosyjska. Podróże kulinarne. Tradycje, smaki, potrawy".</i><br />
<br />
<i>P.S.<br />Ten barszcz jest najlepszy... następnego dnia po ugotowaniu ;)</i></div>
<br />
<br />
<br />
<br />Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-79875654513231656112014-01-02T23:40:00.000+01:002014-01-02T23:40:56.588+01:00Kotlety z mięsa mielonego z dodatkiem pszennej bułki i oliwekBułkę do kotletów... Dlaczego? Subiektywnie powiem: z jej dodatkiem są bardziej delikatne w smaku.<br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
- ok. 30 dkg mięsa mielonego (np. z indyka)<br />
- 1 czerstwa, sucha bułka namoczona w mleku i rozdrobniona<br />
- 1 mała cebulka przeciśnięta przez praskę lub bardzo drobno pokrojona<br />
- 1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę<br />
- 4 zielone oliwki pokrojone w cienkie plasterki<br />
- 1 jajko<br />
- sól, pieprz, rozmaryn, drobno pokrojona natka pietruszki, odrobina gałki muszkatołowej <br />
- kilka łyżek bułki tartej do zagęszczenia masy i obtaczania kotletów<br />
- kilka łyżek oleju rzepakowego do smażenia <br />
- kilka łyżek gorącej wody<br />
<br />
<b>Wykonanie:</b><br />
1. Cebulkę lekko szklę na oleju.<br />
<br />
2. Wszystkie składniki (oprócz bułki tartej) mieszam dokładnie w misce.<br />
<br />
3. Jeśli masa ma zbyt luźną konsystencję dodaję odrobinę bułki tartej i dalej mieszam.<br />
<br />
4. Odstawiam masę na 5-10 minut.<br />
<br />
5. Formuje kotlety i obtaczam w tartej suchej bułce.<br />
<br />
6. Rozgrzewam olej na patelni. Krótko obsmażam kotlety z obu stron. Zmniejszam ogień. Na patelnię dodaję kilka łyżek gorącej wody. Patelnię przykrywam pokrywką i duszę kotlety.<br />
<br />
Smacznego :)<br />
<br />Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-55175615738195583532014-01-02T23:28:00.000+01:002014-01-04T17:05:35.501+01:00Ciasto pierogowe 60 sekundowe z jajkiem i dododatkiem olejuDo wykonania tego ciasta będzie potrzebny robot kuchenny z funkcją wyrabiania ciasta.<br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
- ok. 250 dkg mąki pszennej typ 650<br />
- 1 ml soli<br />
- 1-2 jajka (w zależności od wielkości) <br />
- ok. 150 ml gorącej wody<br />
- 1 łyżka oleju (użyłam rzepakowego)<br />
<br />
<b>Wykonanie:</b><br />
1. Do robota kuchennego przygotowanego do wyrabiania ciasta wsypuję mąkę, sól. Dodaje jajka.<br />
<br />
2. Zamykam pojemnik robota i włączam maszynę. <br />
<br />
3. Po kilkunastu sekundach przez dozownik w pokrywie wlewam olej. Następnie stopniowo dodaję gorącą wodę.<br />
<br />
4.
Obserwuję, czy ciasto zbija się w jednolitą bryłę. Jeśli cisto rozbija
się na drobne suche kawałki dodaję odrobinę wody. Jeśli ciasto jest zbyt
płynne i nie zbija się w jedną "kulę" dodaję odrobinę mąki.<br />
<br />
5. Zwykle po ok. 60 s działania maszyny ciasto jest wyrobione w jednolitą "kulę".<br />
<br />
Gotowe ;) Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-18940204655122022692014-01-02T23:23:00.000+01:002014-01-04T17:05:41.935+01:00Ciasto pierogowe 60 sekundowe bez jajka z dodatkiem olejuDo wykonania tego ciasta będzie potrzebny robot kuchenny z funkcją wyrabiania ciasta.<br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
- ok. 250 dkg mąki pszennej typ 650<br />
- 1 ml soli<br />
- ok. 150 ml gorącej wody<br />
- 1 łyżka oleju (użyłam rzepakowego)<br />
<br />
<b>Wykonanie:</b><br />
1. Do robota kuchennego przygotowanego do wyrabiania ciasta wsypuję mąkę, sól.<br />
<br />
2. Zamykam pojemnik robota i włączam maszynę.<br />
<br />
3. Przez dozownik w pokrywie wlewam olej i stopniowo dodaję gorącą wodę.<br />
<br />
4. Obserwuję, czy ciasto zbija się w jednolitą bryłę. Jeśli cisto rozbija się na drobne suche kawałki dodaję odrobinę wody. Jeśli ciasto jest zbyt płynne i nie zbija się w jedną "kulę" dodaję odrobinę mąki.<br />
<br />
5. Zwykle po ok. 60 s działania maszyny ciasto jest wyrobione w jednolitą "kulę".<br />
<br />
Gotowe ;) <br />
<br />
<br />Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-49850060472799795162014-01-02T23:12:00.002+01:002014-01-04T17:03:24.613+01:00Proste, pszenne bliny z różnymi dodatkamiAktualny placuszkowy hit w naszej kuchni. ;) Może kiedyś zrobię bliny z dodatkiem mąki gryczanej. Aktualnie robię puszyste, mięciutkie bliny z różnymi dodatkami.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj80_fnC2Ntv58-glfVkGk4jCScKeuV6E8Un009UKxXYkGxhzmgx-n0vget1hd4eO-FYgTPwnOVvClgN0E9UZg9I-R398o0l4DbFpSPbVbEpIl3tkSnoVgpRDmrB1gLQm8KFJYeX_IRLbs/s1600/20140101140.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj80_fnC2Ntv58-glfVkGk4jCScKeuV6E8Un009UKxXYkGxhzmgx-n0vget1hd4eO-FYgTPwnOVvClgN0E9UZg9I-R398o0l4DbFpSPbVbEpIl3tkSnoVgpRDmrB1gLQm8KFJYeX_IRLbs/s1600/20140101140.jpg" height="241" width="320" /></a></div>
<br />
<b>Wypróbowaliśmy pszenne bliny z dodatkiem:</b><br />
1. Plasterków jabłek - pyszne, zdecydowanie najlepsze w tym zestawieniu. <br />
2. Kawałeczków ananasa - dobre, lecz nie tak aromatyczne jak z jabłkami. <br />
3. Plasterków czarnych i zielonych oliwek - wytrawne.<br />
4. Cienkich plasterków kiełbasy - dobre, jednak owocowe w tym subiektywnym rankingu wygrały.<br />
5. Bez dodatków - wyśmienite z sosami, jogurtem, kawiorem lub majonezem.<br />
<br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
- 1,5 szklanki ciepłego mleka<br />
- ok. 10 g drożdży<br />
- 1/2 łyżki cukru <br />
- mąki pszennej typ 650 tyle, aby powstało gęste, płynne ciasto "spełzające" powoli z łyżki.<br />
- 1 jajko<br />
- ok 1 ml soli (duża szczypta)<br />
- ok. 1 łyżki oleju (użyłam rzepakowego) <br />
<b><br /></b>
<b>Wykonanie:</b><br />
<br />
1. Do dużej plastykowej miski wsypuje mąkę (ok. 1,5 szklanki)<br />
<br />
2. W garnuszku mieszam: ciepłe mleko, drożdże i cukier. Odstawiam w ciepłe miejsce i czekam, aż drożdże zaczną się pienić.<br />
<br />
3. Do miski dodają jajko, mieszankę mleka, cukru i drożdży oraz sól. Mieszam dużą łyżką. (Jeśli nie uda się dokładnie połączyć składników w jednolitą masę używam krótko miksera). Ciasto powinno mieć konsystencję półpłynną, gęstą. W razie potrzeby dodaję jeszcze mąki lub mleka. Mieszam dokładnie.<br />
<br />
4. Miskę z ciastem odstawiam na ok. 15 minut w ciepłe miejsce. Gdy ciasto lekko podrośnie dodaje olej i krótko mieszam łyżką ciasto.<br />
<br />
5. Odstawiam ciasto w ciepłe miejsce na ok. 10-15 minut.<br />
<br />
6. Na patelni rozgrzewam olej. Nakładam łyżką porcje ciasta formując nieregularne w kształcie, dość grube placuszki. Lekko je poruszam i podważam silikonową łopatką, aby zapobiec przywarciu do dna patelni. Placuszki smażę na średnim lub małym ogniu uważając, aby ich nie przypalić. <br />
<br />
7. Gdy ciasto od spodu zrumieni się lekko na złoty kolor na górę placków nakładam dodatki np. plasterki jabłek i lekko je dociskam zagłębiając w cieście. <br />
<br />
8. Czekam jeszcze chwilę i przewracam placuszki dodatkami do dołu. Smażę na lekko złoty kolor.<br />
<br />
Gotowe.<br />
<br />
Smacznego :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-75408793384213548822013-12-27T23:47:00.002+01:002013-12-27T23:47:53.432+01:00Sandacz w sosie jogurtowym z porem i paprykąNa Wigilii postanowiliśmy w tym roku zaprosić sandacza na nasz stół. Był pyszny.<br />
Kolejną potrawą z udziałem tej ryby był:<br />
<br />
<b>Sandacz w sosie jogurtowym z porem i papryką</b><br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiFtMBu1YeVk0jZw668b-Cq9ADXRFq1oFVh0w_3GueJlRYco_gcijUNLjm6Ca18ZQiUFx7GYDyKZiycfmUyuiieAMQNPLwXQuyl0-Nh5w_UYylY6T2aYh8gui9Lce5lO2bqXc0Ufu6Iwk/s1600/20131226138.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiFtMBu1YeVk0jZw668b-Cq9ADXRFq1oFVh0w_3GueJlRYco_gcijUNLjm6Ca18ZQiUFx7GYDyKZiycfmUyuiieAMQNPLwXQuyl0-Nh5w_UYylY6T2aYh8gui9Lce5lO2bqXc0Ufu6Iwk/s1600/20131226138.jpg" height="400" width="343" /></a></b></div>
<br />
- 1 filet sandacza bez skóry<br />
- kilka łyżek mleka <br />
- 1 łyżka mąki pszennej typ 650 do panierowania ryby<br />
- 1 mały por (tylko biała i jasnozielona część) pokrojony w plasterki<br />
- 1 mała czerwona papryka pokrojona w drobną kostkę<br />
- 150 ml jogurtu<br />
- 150 ml bulionu warzywnego<br />
- ok. 1 łyżka mąki pszennej typ 650 do zagęszczenia sosu.<br />
- olej do smażenia (użyłam rzepakowego)<br />
- kurkuma<br />
- sól<br />
- pieprz<br />
- duża łyżka posiekanego koperku <br />
- 4 czarne oliwki pokrojone w plasterki<br />
<br />
<b>Wykonanie:</b><br />
<br />
1. Filet sandacza płukam w zimnej wodzie. Kroję w duże kawałki i zalewam mlekiem. Po około 30 minutach odsączam z mleka i panieruje w mące.<br />
<br />
2. Na patelni, na małym ogniu, rozgrzewam olej. Wrzucam warzywa i rybę. Kawałki ryby krótko obsmażam. Na patelnię dodaję kilka łyżek bulionu. Całość duszę kilka minut.<br />
<br />
3. Do jogurtu dodaję bulion, mąkę i dokładnie mieszam. Mieszaninę "hartuję" dodając kilka łyżek gorącego bulionu z patelni i dokładnie mieszając. Całość wlewam na patelnię i delikatnie łączę z warzywami i rybą.<br />
<br />
4. Dodaję kurkumę, sól, pieprz, oliwki i koperek. Mieszam... danie gotowe.<br />
<br />
Smacznego :)Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-72071981356425786112013-12-08T18:55:00.000+01:002013-12-08T18:55:53.818+01:00Jogurtowa zupa rakowa na ostro<div style="text-align: center;">
Rak nieborak skończył w zupie ;)</div>
<div style="text-align: center;">
<b> </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Składniki:</b></div>
<br />
<b></b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiI_GkkKbe4Gzho4OQ2U2wW7RM5oY9DFEfMazySWT2PIlNnLflzpKNJ0qaAPagk0bHdh87E84mXJIYsoT_LoAGPkpyx8BZkEjQ2CWar6zoetUj_4trld3foDP6fDYLjpiFUTprJDEa4IiU/s1600/20131208135.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiI_GkkKbe4Gzho4OQ2U2wW7RM5oY9DFEfMazySWT2PIlNnLflzpKNJ0qaAPagk0bHdh87E84mXJIYsoT_LoAGPkpyx8BZkEjQ2CWar6zoetUj_4trld3foDP6fDYLjpiFUTprJDEa4IiU/s1600/20131208135.jpg" height="400" width="305" /></a></b></div>
<br />
- ok. 130 g szyjek rakowych (ewentualnie krewetek koktajlowych)<br />
- 1 mała ostra czerwona papryczka<br />
- 1 duży ząbek czosnku<br />
- 1 łyżka masła <br />
<br />
- 750 ml bulionu warzywnego<br />
- 1 duża łyżka posiekanej natki pietruszki<br />
- ok. 150 ml jogurtu naturalnego<br />
- 1-2 łyżek mąki (pszennej typ 650 lub kukurydzianej)<br />
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego<br />
+ odrobina kurkumy<br />
+ ok. 150 ml jogurtu do polania zup na talerzach<br />
+ sól do smaku <br />
<br />
Ilość składników na 2-3 porcje. <br />
Zupa powinna być dość gęsta, o lekko czerwono-pomarańczowym kolorze, dość ostra.<br />
<br />
Z czym podawać? Lubię z grzankami z bułki.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Wykonanie: </b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>1.</b> Czosnek przeciskam przez praskę.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>2</b>. Papryczkę kroję bardzo drobno. Pestki wyrzucam.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>3.</b> Na małym ogniu, na roztopionym w garnku maśle przesmażam czosnek i papryczkę kilkanaście sekund, cały czas mieszając.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>4. </b>Wlewam bulion na mieszaninę masła, czosnku i papryczki. Zagotowuję.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>5.</b> Zmniejszam ogień. Dodaję pietruszkę.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>6.</b> Jogurt rozrabiam z mąką. Mieszaninę "hartuję" stopniowo dodając kilka łyżek gorącego bulionu i mieszając. Mieszankę wlewam do bulionu. Dokładnie mieszam.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>7.</b> Dodaję koncentrat pomidorowy. Mieszam.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>8.</b> Dodaję odrobinę kurkumy.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>9.</b> Wrzucam szyjki rakowe.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>10.</b> Gotuję. Po ok. 10 minutach zupa jest gotowa :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>11.</b> Rozlewam do talerzy. Do każdego dodaję kilka łyżek jogurtu.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Smacznego :)</b></div>
<br />
<br />Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-38851872023558919642013-09-23T15:32:00.001+02:002013-09-23T15:47:20.310+02:00Groch z kapustą i ziemniakami zapiekany w kanapce ;)<div style="text-align: center;">
Ostatnio w naszym domu groch z kapustą i ziemniakami przekwalifikowany został na pastę zapiekaną w kanapkach. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigUfl7UCbbnvYnImmF-Sywk3b5Yxf5X7GAtX8nZBOHdAXMM7ksI2m9d3Dy185b4p5vvI8fRhtwOCtY58TkM9Z2l_RNNPQzn-8mLFay2nCJQrpFmX985NBvw6UgJvocNmf-lFbTrNT3MPM/s1600/20130915123.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigUfl7UCbbnvYnImmF-Sywk3b5Yxf5X7GAtX8nZBOHdAXMM7ksI2m9d3Dy185b4p5vvI8fRhtwOCtY58TkM9Z2l_RNNPQzn-8mLFay2nCJQrpFmX985NBvw6UgJvocNmf-lFbTrNT3MPM/s1600/20130915123.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
Smaczne barbarzyństwo ;)</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Taką pastę zapiekamy najczęściej solo lub z dodatkiem pieczarek i kiełbasy.</div>
<br />
Najpierw przygotowuje groch z kapusta i ziemniakami:<br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
- 5 obranych średniej wielkości ziemniaków<br />
- 2/3 szklanki groszku łupanego<br />
- 1/2 dużej białej cebuli<br />
- ok 250 g kiszonej kapusty<br />
<br />
<b>Przyprawy:</b><br />
- kminek<br />
- kilka pokruszonych suszonych grzybów<br />
- 4 ziarenka ziela angieslkiego<br />
- 2 małe listki laurowe<br />
<br />
+ woda<br />
+ odrobina oleju (użyłam rzepakowego)<br />
<br />
<b> Wykonanie:</b><br />
1. Groch zalany wodą rozgotowuję do miękkości.<br />
2. Ziemniaki gotuję w lekko osolonej wodzie.<br />
3. Pokrojoną w drobną kostkę cebulę podsmażam lekko na oleju. Następnie dodaję kapustę na patelnię i zalewam gorącą wodą (tylko tyle, aby lekko zakryła kapustę). Dodaję przyprawy: ziele angielskie, liście laurowe, kminek (dużo), pokruszone suszone grzybki. Gotuję ok. 15-20 minut.<br />
4. Odlewam wodę z grochu, odcedzam ugotowane ziemniaki i łączę w dużym garnku z odcedzoną kapustą (usuwam ziele angielskie i liście laurowe). Ubijam całość na gładką masę.<br />
<br />
Gdy już znudzi nam się kapusta z grochem i ziemniakami konsumowana solo... smarujemy nią kanapki i zapiekamy na grillu:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZg_fCk9h1V6z6bDKEjv-7Qo6lYucYRpaxFSGxmf2KZ2XTSxm-D3zE7t19SzgY71SLQ5h4677M4_4RCuQAYn5cdFVn5RudgpD3PmaGCj1yVUWSghcVkb-A-FD6qDWfraBMJekj6OGTq9E/s1600/20130921129.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZg_fCk9h1V6z6bDKEjv-7Qo6lYucYRpaxFSGxmf2KZ2XTSxm-D3zE7t19SzgY71SLQ5h4677M4_4RCuQAYn5cdFVn5RudgpD3PmaGCj1yVUWSghcVkb-A-FD6qDWfraBMJekj6OGTq9E/s1600/20130921129.jpg" height="242" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Smacznego :)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNUJg0fEhizXHhaGi6tpUoCkS5bFRzFLcjU-xLOjuOyNAU2Of0uR9ckFHCJcilGlFIPxKnu8ZsBQJVwYpgMjQp22ovbaqXb8w3NiUS8NasP-cFVxgmfKJWaBt5pvefVL1yJvVfNjceGVs/s1600/20130714059.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNUJg0fEhizXHhaGi6tpUoCkS5bFRzFLcjU-xLOjuOyNAU2Of0uR9ckFHCJcilGlFIPxKnu8ZsBQJVwYpgMjQp22ovbaqXb8w3NiUS8NasP-cFVxgmfKJWaBt5pvefVL1yJvVfNjceGVs/s1600/20130714059.jpg" height="400" width="301" /></a></div>
<br />
<br />Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-36103760030888731382013-09-23T15:01:00.001+02:002013-09-23T15:46:54.832+02:00Szaszłyki z salami, jabłkiem i spółką<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH_nn67qpgU2Q5BQ7y2lhl1N6atjWAKr3rHBln6V2e0ZUPoMq98Cg83zDQQMIHb6lEZeUxTL7Bln19JrvP3HHEgS1CMuIrC9GujZ2Dd3ZPeRDFrF-7WrifhAT7e65U1bF5Blu4V17Z1S0/s1600/20130901117.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH_nn67qpgU2Q5BQ7y2lhl1N6atjWAKr3rHBln6V2e0ZUPoMq98Cg83zDQQMIHb6lEZeUxTL7Bln19JrvP3HHEgS1CMuIrC9GujZ2Dd3ZPeRDFrF-7WrifhAT7e65U1bF5Blu4V17Z1S0/s1600/20130901117.jpg" height="292" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
- 40 plasterków salami (o małej średnicy plasterka)<br />
- jedna zielona papryka (mała)<br />
- jedna czerwona papryka (mała)<br />
- jedna biała cebula (średnia)<br />
- jedna czerwona cebula (średnia)<br />
- jedno jabłko (duże)<br />
- kilka plasterków boczku<br />
- pieprz <br />
<br />
+ 8-10 namoczonych w wodzie drewnianych patyczków do szaszłyków<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrbc9RiHWo_J0I_kd5ervyNaXlChkhFhfbksaF-O1GLfbupmNq49NcuEaheVmiFUMZU3dBP0S71bhKZjJqBmZ3oi5RMR8vkio3qf6yrRfdxi0ngqhv5MzZRAnN8pVZTcUZ4B6fKZzoKu4/s1600/20130901119.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrbc9RiHWo_J0I_kd5ervyNaXlChkhFhfbksaF-O1GLfbupmNq49NcuEaheVmiFUMZU3dBP0S71bhKZjJqBmZ3oi5RMR8vkio3qf6yrRfdxi0ngqhv5MzZRAnN8pVZTcUZ4B6fKZzoKu4/s1600/20130901119.jpg" height="260" width="320" /></a></div>
<br />
<b>Wykonanie:</b><br />
<b>1. </b>Papryki kroję w kwadratowe kawałki o wielkości zbliżonej do plasterków salami.<br />
<br />
<b>2. </b>Cebule kroję w ćwiartki lub ósemki (w zależności od jej wielkości). Oddzielam poszczególne plasterki z ćwiartek<br />
.<br />
<b>3.</b> Jabłko, wraz ze skórką, kroję na plasterki. Usuwam pestki.<br />
<br />
<b>4. </b>Boczek kroję w dużą kostkę (wielkości 1/3 plasterka salami)<br />
<br />
<b>5. </b>Nakładam na patyczki wszystkie składniki szaszłyków. Tworzę dwa rodzaje szaszłyków: jedne tylko z czerwoną papryką i czerwoną cebulą drugie tylko z zieloną papryką i białą cebulą.<br />
<br />
<b>Smacznego :)</b><br />
<b><br /></b>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-n-wKO4-5veSbJnTtdIffjPPK65jJOrQ_mdtAG5VanurSr0uwQG2ajQ8j-TS2ngvX4QFbF1MIrpHGaXME_9p8zTMB-7kFNdRy9Ek4S8TmbMWs5FTZZ6x7Uk6CPmjredOzwcCnVVTZmYg/s1600/20130714051.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-n-wKO4-5veSbJnTtdIffjPPK65jJOrQ_mdtAG5VanurSr0uwQG2ajQ8j-TS2ngvX4QFbF1MIrpHGaXME_9p8zTMB-7kFNdRy9Ek4S8TmbMWs5FTZZ6x7Uk6CPmjredOzwcCnVVTZmYg/s1600/20130714051.jpg" height="400" width="301" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-18520399822407094452013-07-11T21:01:00.004+02:002013-07-11T21:01:46.158+02:00Podwójny "hot dog"<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Składniki </b>na dwa podwójne "hot dogi":</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
- 4 cienkie paróweczki (użyłam z 93% mięsa ;))</div>
<div style="text-align: center;">
- 2 duże bułki (pszenne)</div>
<div style="text-align: center;">
- cztery okrągłe plastry żółtego sera </div>
<div style="text-align: center;">
- 8 plasterków sera Camembert (naturalny)</div>
<div style="text-align: center;">
+ ulubione sosy</div>
<div style="text-align: center;">
+ ewentualnie sałatka </div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b>Wykonanie:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGW8ZAbdYfU4hBQIwzSrnyT_IpVGT0xfYD-wiaxLY2nEXulFUk0xxVvPH3-uBjSAtzjntYySsd1igWC65fuQjp335KGbRbbd2tLWvzgha7P_mvkYLlvnyk5jdHP5WLemxBXQR_jUeT7RY/s1600/dwa.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGW8ZAbdYfU4hBQIwzSrnyT_IpVGT0xfYD-wiaxLY2nEXulFUk0xxVvPH3-uBjSAtzjntYySsd1igWC65fuQjp335KGbRbbd2tLWvzgha7P_mvkYLlvnyk5jdHP5WLemxBXQR_jUeT7RY/s1600/dwa.jpg" height="317" width="400" /></a> </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b> 1.</b> Bułki nacinam dwukrotnie.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b>2. </b>W każde nacięcie wkładam po dwa plastry żółtego sera.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b>3.</b> W każde nacięcie wkładam po paróweczce</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b>4.</b> Na każdą paróweczkę układam kilka plasterków sera Camembert</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFxZNdIwzMFkbYK4C3ise6gI5RddhUBQeQwmZgwl3-YpRumB9eLCy0QFSv4AKDrtaQt3JihR8zfnjLNWj_LSSGxxCfy6EAc0jHLufKPmi1-Q82bkt3DkJTSs0dYBKfjZx5izAgKeBTiR0/s1600/upieczone.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFxZNdIwzMFkbYK4C3ise6gI5RddhUBQeQwmZgwl3-YpRumB9eLCy0QFSv4AKDrtaQt3JihR8zfnjLNWj_LSSGxxCfy6EAc0jHLufKPmi1-Q82bkt3DkJTSs0dYBKfjZx5izAgKeBTiR0/s1600/upieczone.jpg" height="301" width="400" /></a> </div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<b>5. </b>Bułki zapiekam kilka minut w piekarniku lub innym opiekaczu.</div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
<b>6.</b> Lekko wystudzone polewam sosami lub nakładam na nie sałatkę.</div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQbhjngTstGwLrY97O8DaavxKPVQ3DQ1Y2lkMN_PxiKeL_oGm5UYREIhO4-8RXWnoUoWZJ9S1NAhEHR3zktAAlGxkE07pf3knbo7_bpXjZm4NV133WjVnsjJT9_2DJgyS-1ynCJfJVc5s/s1600/upieczone2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Smacznego :) </div>
<br />Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-75630503225867409552013-07-10T18:27:00.000+02:002013-07-11T07:42:39.262+02:00Sałatka wielowarzywna z parówką<div style="text-align: center;">
Dalsza kariera 93% parówek na naszym stole. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Oswajanie parówek w sałatce:</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw7-dvf2o-oy04spGiBiLgW-r-EwDwig5SqkIEdTDYU35BIM_1XPzeavFRDROsB236I-zUGbE-q7LHCCShmlemuLSPZeINiw-9rFXciknJ7C0IQHgYkMdEmpqhFfiSfMFWsGu_atTHbE8/s1600/20130706042.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw7-dvf2o-oy04spGiBiLgW-r-EwDwig5SqkIEdTDYU35BIM_1XPzeavFRDROsB236I-zUGbE-q7LHCCShmlemuLSPZeINiw-9rFXciknJ7C0IQHgYkMdEmpqhFfiSfMFWsGu_atTHbE8/s1600/20130706042.jpg" height="301" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Składniki:</b></div>
<div style="text-align: center;">
- 2 cienkie parówki</div>
<div style="text-align: center;">
- 1/2 białej części dużego pora</div>
<div style="text-align: center;">
- 1/2 czerwonej papryki</div>
<div style="text-align: center;">
- 200 g kukurydzy (łuskanej, gotowanej)</div>
<div style="text-align: center;">
- 2 łyżki jogurtu greckiego</div>
<div style="text-align: center;">
- 1 łyżka śmietany</div>
<div style="text-align: center;">
- 1 ogórek</div>
<div style="text-align: center;">
- sól, pieprz do smaku </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wykonanie:</b></div>
<div style="text-align: center;">
1. Parówkę kroję w plasterki.</div>
<div style="text-align: center;">
2. Por i ogórek kroję w półplasterki. Paprykę w kostkę </div>
<div style="text-align: center;">
3. Parówkę, por, paprykę, ogórek i kukurydzę mieszam z jogurtem i śmietaną.</div>
<div style="text-align: center;">
4. Sól, pieprz do smaku i gotowe.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Smacznego :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCIzS1hPmbJSM2j3GXxdQ2383FcWglODDGz2evdSIp6obGajj4kqyzi2DE_Q_CAcUbMvy-wYccq-8OplmK2aBRKa6u6twZITLWMWFwAHsQA9Ponbry8tT-WaKBkvjkfVCgcNLuoLHEZNg/s1600/20130710015.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCIzS1hPmbJSM2j3GXxdQ2383FcWglODDGz2evdSIp6obGajj4kqyzi2DE_Q_CAcUbMvy-wYccq-8OplmK2aBRKa6u6twZITLWMWFwAHsQA9Ponbry8tT-WaKBkvjkfVCgcNLuoLHEZNg/s1600/20130710015.jpg" height="400" width="301" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-16176607555643348592013-07-10T17:54:00.002+02:002013-07-10T18:11:37.902+02:00Sałatka z bobem i smażoną paróweczką ;)<div style="text-align: center;">
Minęło już kilka lat od ostatniego mojego spotkania z parówką na talerzu.</div>
<div style="text-align: center;">
Pomijam jeden wyjątek... czeskie "utopience".</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Parówki zawierające 93% mięsa ;) wieprzowego z szynki... na takie cudo ostatnio trafiłam. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Pomedytowałam chwilkę nad etykietką. Do zaakceptowania... :) Żadnych rzeczy działających odstręczająco na wyobraźnię mięsożercy. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghGIq6HNrRitXJzLREDVDjmvfZtoPzB1iK98KEcCiYDjtcBwmQkRwyJSyJ2tDrIdHB34CtKYebzaYpqfqzFd4UjhhYCcvDop5Rpf0n0S7fSu25WzTSy-aiUZjdmnOG_zJhwZvxmiE0SK0/s1600/20130705041.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghGIq6HNrRitXJzLREDVDjmvfZtoPzB1iK98KEcCiYDjtcBwmQkRwyJSyJ2tDrIdHB34CtKYebzaYpqfqzFd4UjhhYCcvDop5Rpf0n0S7fSu25WzTSy-aiUZjdmnOG_zJhwZvxmiE0SK0/s1600/20130705041.jpg" height="400" width="302" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Składniki:</b></div>
<div style="text-align: center;">
- 1 szklanka ugotowanego w posolonej wodzie i wyłuskanego bobu.</div>
<div style="text-align: center;">
- 200 g kukurydzy (łuskana, gotowana)</div>
<div style="text-align: center;">
- 2 cienkie parówki</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Ilość składników na dwie salaterki.</i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wykonanie:</b></div>
<div style="text-align: center;">
1. Parówkę kroję na cienkie ukośne plasterki. Podsmażam je kilka minut na patelni grillowej. </div>
<div style="text-align: center;">
2. Bób gotuję do miękkości w osolonej wodzie. Gdy wystygnie, łuskam.</div>
<div style="text-align: center;">
3. W dużej misce mieszam: bób, parówkowe plasterki i kukurydzę.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b> Smacznego :)</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwtfSmLe5MiXxecJikfy0fvpUW-JWoSzYhKV-A73s__pQ5g74HFID4SWgmfAFEBDtobenPJV-vm74JRPJEUB7E3aLykbiEf2qHE_1pLyYwz67fZTi0sJHR9q871Xam-vkKriEqEC_5x3E/s1600/20130710117.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwtfSmLe5MiXxecJikfy0fvpUW-JWoSzYhKV-A73s__pQ5g74HFID4SWgmfAFEBDtobenPJV-vm74JRPJEUB7E3aLykbiEf2qHE_1pLyYwz67fZTi0sJHR9q871Xam-vkKriEqEC_5x3E/s1600/20130710117.jpg" height="400" width="301" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-34558876125280621372013-06-23T22:49:00.002+02:002013-06-23T23:09:07.569+02:00Zakwas na żurek, z mąki pszennej i płatków owsianychPostanowiłam, że zrobię samodzielnie zakwas na żurek.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCe-y7tY4va0JZ5BverHTV3IJDWCUDGSAHLb_GRoE88-JY-91FazlS6TLJ2auFmkgJQZsA2faUbsxALyNMOST6LVV9mqjYmVccw6yghxus6IZL_PstERfmWa9RiXX-pDtyTAXu0NYMfzE/s1600/20130622.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCe-y7tY4va0JZ5BverHTV3IJDWCUDGSAHLb_GRoE88-JY-91FazlS6TLJ2auFmkgJQZsA2faUbsxALyNMOST6LVV9mqjYmVccw6yghxus6IZL_PstERfmWa9RiXX-pDtyTAXu0NYMfzE/s1600/20130622.jpg" height="301" width="400" /></a></div>
<br />
W kuchni używam różnych rodzajów zakwasów, ale zawsze upolowanych w sklepie.<br />
Ostatnio moim faworytem jest zakwas robiony na białej mące pszennej i płatkach owsianych. <br />
Nie zaszkodzi jednak od czasu do czasu poeksperymentować w zaciszu kuchni. Przygotowanie zakwasu na żurek lub barszcz biały jest bardzo proste. Jedynym minusem jest zapach unoszący się w kuchni w czasie jego dojrzewania.<br />
<br />
<b>Do mojego zakwasu postanowiłam użyć:</b><br />
- 5 dużych łyżek mąki pszennej (typ 450)<br />
- 4 łyżki płatków owsianych (tzw. górskich) <br />
- 1 duży ząbek czosnku (w łupince, przekrojony na pół)<br />
- 2 liście laurowe (duże)<br />
- 4 kuleczki suszonego owocu jałowca<br />
- 1 litr dobrej jakości wody (użyłam filtrowanej, niegazowanej) <br />
<br />
Czas dojrzewania zakwasu: ok. 3-4 dni.<br />
<br />
Rozglądałam się po kuchni w czym by go przygotować. Wyobraźnia podsunęła naczynie kamionkowe w kształcie beczułki... którego nie posiadam. Poszukujący wzrok przyciągnął szklany garnek, którego przeznaczeniem jest przygotowywanie w nim potraw w kuchence mikrofalowej. Oceniłam, że będzie idealny ;)<br />
<b><br /></b>
<b>Przygotowanie:</b><br />
<b>1</b>. Do dużego naczynia wsyp mąkę - 5 łyżek.<br />
<b>2</b>. Dodaj płatki owsiane - 4 łyżki.<br />
<b>3.</b> Wybierz duży ząbek czosnku. Oczyść go. Nie, nie obieraj go z łupinki. Przekrój go na pół i dodaj do pozostałych składników.<br />
<b>4.</b> Aromatu dodadzą dwa liście laurowe i 4 kuleczki suszonego owocu jałowca.<br />
<b>5.</b> Wszystko zalej czystą wodą.<br />
<b>6.</b> Naczynie przykryj czystą ściereczką i postaw w zacienionym miejscu, nie za gorącym, nie za zimnym.<br />
<b>7.</b> Raz dziennie przemieszaj łyżką żurek.<br />
<b>8.</b> Żurek będzie dojrzewał przez ok 3-4 dni. Zmieni się kolor wody na nieprzezroczysty. Na jego powierzchni pojawi się biały kożuch.<br />
<br />
Po czym poznałam, że jest gotowy? Po zapachu, kolorze wody. <br />
<br />
<br />
Idealny do przygotowania białego barszczu, jednak ja przygotowałam na nim: <a href="http://anioliczartwkuchni.blogspot.com/2013/03/zurek.html" target="_blank">"Żurek pospolito domowy ;)"</a><br />
<br />
Zawsze przygotowując go z niedowierzaniem patrzę i myślę, jak dziwnych składników używamy w kuchni ;)<br />
<br />
W planach żurek na mące razowej ;)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsyiVWMVHmOpfxXkDJYMPmh-Ojz8n27UWbiuzoiEPjV98lOCMKs5Ngkc2eHXgWdKVJ-6x1ygHt6l1b38UEVroHv6Xo5OMFZJyTAAq9_7QR5oy_JH_ttmimaaTn8VGeXD9r6ef5vGZWdq8/s1600/kwiaty.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsyiVWMVHmOpfxXkDJYMPmh-Ojz8n27UWbiuzoiEPjV98lOCMKs5Ngkc2eHXgWdKVJ-6x1ygHt6l1b38UEVroHv6Xo5OMFZJyTAAq9_7QR5oy_JH_ttmimaaTn8VGeXD9r6ef5vGZWdq8/s1600/kwiaty.jpg" height="247" width="400" /></a></div>
Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-26013933794822945932013-06-09T16:10:00.000+02:002013-06-09T22:32:24.420+02:00Truskawki w jogurcie... klasyka, ale jaka smaczna ;)<div style="text-align: center;">
Do domu dotarła z samego rana nowa dostawa truskawek. :)</div>
<div style="text-align: center;">
...chwilę po tym, łasuchy zameldowały się w komplecie w kuchni...</div>
<div style="text-align: center;">
Deser, prosty i pyszny:</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEG_1l4hdjDdXWifzcsxB1sU7wahm6I2x5LVgl1iLMKUloFuLofhvegdjFaw_IBhVEqAmV7U_T8Y88sROGbS2OIxMmszySe9w6goFsTLPwW6Xx3xSDZ1MpmM1OToFaje7o7qNV-rztHbE/s1600/20130609066c.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEG_1l4hdjDdXWifzcsxB1sU7wahm6I2x5LVgl1iLMKUloFuLofhvegdjFaw_IBhVEqAmV7U_T8Y88sROGbS2OIxMmszySe9w6goFsTLPwW6Xx3xSDZ1MpmM1OToFaje7o7qNV-rztHbE/s1600/20130609066c.jpg" height="301" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiF1gvbPNLXo3GIdFA42cEwvWyQM17v7sZSGshoP_fCG-YVWnI6iIZlnhXZ0U0ampwr1w1nMHJ_8sGjkLWukmXhAjtOIN_Cvli2FWm9m7fkvZa5N4PmPOHOJrbXjdjNf-15wooKlxJ0Lh4/s1600/20130609066b.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Składniki:</b></div>
<div style="text-align: center;">
- dwie szklanki truskawek, pachnących, mocno dojrzałych :)</div>
<div style="text-align: center;">
- szklanka jogurtu typu greckiego, gęstego i aksamitnego :)</div>
<div style="text-align: center;">
- 2 łyżki płatków migdałowych, na gorącej patelni chwilkę przetrzymanych :)</div>
<div style="text-align: center;">
- cukier karmelizowany (lub. np. ksylitol), wiórki czekoladowe... do smaku :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wykonanie:</b></div>
<div style="text-align: center;">
1. Najpierw truskawkom prysznic na durszlaku zróbmy.</div>
<div style="text-align: center;">
2. Do miseczek je rozdzielmy.</div>
<div style="text-align: center;">
3. Gęstym jogurtem polejmy.</div>
<div style="text-align: center;">
4. Czas na płatków migdałowych dosypanie. </div>
<div style="text-align: center;">
5. Cukrem i czekoladowymi wiórkami posypanie.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
A teraz święto truskawek świętujmy, świętujmy... ;)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Smacznego :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
P.S. Marzę sobie o truskawkach w szampanie ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiSWqgUxjLVZGpcJoJNjHJDmUPr9q-0K9MW6SXnEDlAeR2svjw2dQfmiRJUcAsdla6Jywvgcpsc6Ovj-Mh_BSngRAhD7GdNGUjoFwAxDo_KaRX3OAFx5B8WIDfhMTFcfzZoUWV-uUQ9dw/s1600/bia%C5%82e+kwiaty.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiSWqgUxjLVZGpcJoJNjHJDmUPr9q-0K9MW6SXnEDlAeR2svjw2dQfmiRJUcAsdla6Jywvgcpsc6Ovj-Mh_BSngRAhD7GdNGUjoFwAxDo_KaRX3OAFx5B8WIDfhMTFcfzZoUWV-uUQ9dw/s1600/bia%C5%82e+kwiaty.jpg" height="400" width="302" /></a></div>
</div>
Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-21980473916403262502013-06-07T07:21:00.001+02:002013-06-07T08:01:40.101+02:00Koktajl truskawkowo-kokosowy z płatkami owsianymi<div style="text-align: center;">
Truskawki atakują. Zagnieździły się i u nas w kuchni. ;)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Wieczorny koktajl z ich udziałem:</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmkwRpjpPOuXZj9ETCuDWYItEAY1-Ui9GvggGh20ZWfWg1v2dBPjXGWmqH6xuKCE0o_VY_Wuawy79JCMWGg0hQtcXtu48WSWMCqp99HFtCY5qawiTEcIOwys2c3Gsv7LA0s26FXa3qvjQ/s1600/20130606065.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmkwRpjpPOuXZj9ETCuDWYItEAY1-Ui9GvggGh20ZWfWg1v2dBPjXGWmqH6xuKCE0o_VY_Wuawy79JCMWGg0hQtcXtu48WSWMCqp99HFtCY5qawiTEcIOwys2c3Gsv7LA0s26FXa3qvjQ/s1600/20130606065.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Składniki:</b></div>
<div style="text-align: center;">
- truskawki (1 szklanka)</div>
<div style="text-align: center;">
- jogurt typu greckiego (1 szklanka)</div>
<div style="text-align: center;">
- płatki owsiane (4 łyżki)</div>
<div style="text-align: center;">
- wiórki kokosowe (2 łyżki)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wykonanie:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>1.</b> Truskawki musiałam umyć bardzo dokładnie. Do mojego domu przyniosły odrobinę ziemi na której urosły. ;)</div>
<div style="text-align: center;">
<b>2.</b> Płatki owsiane "górskie". Ciekawe czy wyrosły w dolinie w górach. ;) </div>
<div style="text-align: center;">
<b>3.</b> Wszystkie składniki wrzucam do "koktajlówki". Chwila szumu i gotowe.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Smacznego :)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjFkYzf4MYcakV8zJ96k_KSZ5iuNxw4o6MWh-s_tDH9PLjbN7MBoxiTnPMwqW2CXmC8Z8cnX-4bRMlfpQyj9w8s0jgDfWBc0XnpbZHNIZDVQR2Et3fREszSurCIS02D7Q8xLp3zYFsFV4/s1600/20130501058.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjFkYzf4MYcakV8zJ96k_KSZ5iuNxw4o6MWh-s_tDH9PLjbN7MBoxiTnPMwqW2CXmC8Z8cnX-4bRMlfpQyj9w8s0jgDfWBc0XnpbZHNIZDVQR2Et3fREszSurCIS02D7Q8xLp3zYFsFV4/s1600/20130501058.jpg" height="610" width="451" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-10709981967697475522013-06-05T20:50:00.000+02:002013-06-05T20:57:43.537+02:00Grillowany bakłażan z serem brie - proste danie<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgONDzA-0LKXg3Y1cRBnw-vCFZjmOEdUDAxCI0kKAh_0d_ZeewHTW6yEYsnSHu8CRgK1kT8W30mJbAthaLgJJFBl7XLKBqMw-8Zso-OR3X6KmuRMhhhLhgzMF73ufjKs0z4jiJ2b-n-C2U/s1600/20130604052.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgONDzA-0LKXg3Y1cRBnw-vCFZjmOEdUDAxCI0kKAh_0d_ZeewHTW6yEYsnSHu8CRgK1kT8W30mJbAthaLgJJFBl7XLKBqMw-8Zso-OR3X6KmuRMhhhLhgzMF73ufjKs0z4jiJ2b-n-C2U/s1600/20130604052.jpg" height="320" width="298" /></a></div>
<br />
<b>Składniki:</b><br />
- 1 bakłażan (długi i dość "cienki" ;)<br />
- 1 serek brie (o smaku naturalnym, choć kusiło mnie, aby użyć tego o smaku orzechowym)<br />
- sól (użyłam "morskiej"), pieprz kolorowy (świeżo zmielony)<br />
+ grill elektryczny tzw. "płytowy" <br />
<b><br /></b>
<b>Wykonanie:</b><br />
<b>1. </b>Bakłażana kroję na krążki o grubości ok 2 cm.<br />
<b>2. </b>Na każdy krążek bakłażana nakładam plasterek sera brie. Oprószam solą, pieprzem.<br />
<b>3. </b>Grilluje aż do chwili, gdy ser lekko przysmaży się a bakłażan będzie bardzo, bardzo miękki.<br />
<br />
<br />
<b> Znowu zamiast Ratatuj zrobiłam inne danie ;)</b><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Smacznego :) </b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu5ZJ75nrLKa-5_MeTSjjAfVAkawJMwaYiWH8rdDt3ZvUj6MYJbfmkS1w8fqcANv5FFPuBPPyqWtIbhMAAEFXqzSQ32LaEKkdffsIs_ilq1NjCKI72SDZr4DHV94PrUVm-hVdyCjLjN4E/s1600/20130602038.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu5ZJ75nrLKa-5_MeTSjjAfVAkawJMwaYiWH8rdDt3ZvUj6MYJbfmkS1w8fqcANv5FFPuBPPyqWtIbhMAAEFXqzSQ32LaEKkdffsIs_ilq1NjCKI72SDZr4DHV94PrUVm-hVdyCjLjN4E/s1600/20130602038.jpg" height="640" width="588" /></a></div>
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-15709193028913165512013-06-03T20:34:00.002+02:002013-06-03T21:00:41.750+02:00Zielony deser śmietankowo-jogurtowy<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinXUqlnjDh0SD1NOR33mRGLIjwvnNSYTiS7pCdao8RYAQP2rLfeOzO4x0mF46tuljEom2F8ZTXJRdX8_2H9i5uaeV8sr75nwlqiZlWtVZGb3wEshiaFdV7Ia7XfStbSPXPnTCaQTjquHY/s1600/20130603050a.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="316" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinXUqlnjDh0SD1NOR33mRGLIjwvnNSYTiS7pCdao8RYAQP2rLfeOzO4x0mF46tuljEom2F8ZTXJRdX8_2H9i5uaeV8sr75nwlqiZlWtVZGb3wEshiaFdV7Ia7XfStbSPXPnTCaQTjquHY/s320/20130603050a.jpg" width="320" /></a></div>
<b>Bardzo łatwy w wykonaniu i efektowny w swej prostocie deser o delikatnym smaku.</b><br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
- 0,5 l gorącej wody<br />
- 4 łyżki śmietany (12%)<br />
- 4 łyżki jogurtu (typu greckiego)<br />
- 1płaska łyżeczka żelatyny <br />
- 1 galaretka agrestowa.<br />
<br />
<b>Wykonanie:</b><br />
<b>1. </b>Galaretkę rozpuszczam w gorącej wodzie. Dodaję 1 łyżeczkę żelatyny. Dokładnie mieszam. Czekam aż wystygnie.<br />
<br />
<b>2. </b>Odlewam ok 1/2 szklanki galaretki.<b> </b><br />
<b><br /></b>
<b>3. </b>Do pozostałej części dodaję śmietanę i jogurt. Bardzo dokładnie mieszam.<br />
<br />
<b>4. </b>Rozlewam do pucharków. (Jeśli nie udało się dokładnie rozmieszać śmietany i jogurtu w galaretce, warto całość przecedzić przez sito)<br />
<br />
<b></b><br />
<b>5. </b>Pucharki i szklankę wstawiam do lodówki i czekam aż płyn zastygnie w galaretę.<b> (</b>kilka godzin<b>)</b><br />
<br />
<b>6. </b> Po kilku godzinach wyjmuję pucharki i szklankę z lodówki. Łyżką wyjmuję przezroczystą galaretkę ze szklanki i dekoruje nią pucharki.<br />
<b><br /></b>
<b>Smacznego :)</b><br />
<b><br /></b>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7W_lVQh-VwI8gG6uo7N_jRGbZDDn4j9dql6L7iXkn939KMYM5-56r0GIFAOzlv0hGXri9q9746AUu9zE7hRs8n4dy2LhGTkotzTeF-RiEZdBJ4A2beJwmRt6ngdUNPzYY8wzhHYQiiro/s1600/20130602044.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="507" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7W_lVQh-VwI8gG6uo7N_jRGbZDDn4j9dql6L7iXkn939KMYM5-56r0GIFAOzlv0hGXri9q9746AUu9zE7hRs8n4dy2LhGTkotzTeF-RiEZdBJ4A2beJwmRt6ngdUNPzYY8wzhHYQiiro/s640/20130602044.jpg" width="610" /></a></div>
<b><br /></b>
<br />
<b><br /></b>
Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-63426988824385716642013-06-02T14:46:00.000+02:002013-06-02T14:46:02.419+02:00Truskawki w galaretce - truskawkowe królestwo<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj3xYVsvxcw1yDjc-x4V9mWUVXNmQNzhzr-VkbMQZxej2sjGeuSY6f2hXnA7goxCxgpeVfp3r66iEorpyl_DKREN1nE6TAVsybccIlWotYsELl2AulF92Ia60KxpD5cYHlIUN8Z9-sANA/s1600/20130601031.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj3xYVsvxcw1yDjc-x4V9mWUVXNmQNzhzr-VkbMQZxej2sjGeuSY6f2hXnA7goxCxgpeVfp3r66iEorpyl_DKREN1nE6TAVsybccIlWotYsELl2AulF92Ia60KxpD5cYHlIUN8Z9-sANA/s1600/20130601031.jpg" height="400" width="276" /></a></div>
<b><br /></b>
<b>Składniki:</b><br />
- szklanka truskawek (użyłam mrożonych)<br />
- 0,5 l gorącej wody<br />
- 1 opakowanie galaretki truskawkowej<br />
<br />
+ wiórki kokosowe (kilka łyżek)<br />
<br />
<b>Wykonanie:</b><br />
1. Galaretkę rozpuszczam w gorącej wodzie.<br />
2. Gdy ostygnie dodaję truskawki.<br />
3. Przelewam do dużych szklanek i wkładam do lodówki.<br />
4. Cierpliwości... kilka godzin i będzie gotowe.<br />
5. Posypuje wiórkami kokosowymi <br />
<br />
Ten bardzo prosty deser zaskoczył mnie smakiem truskawek w galaretce.. stały się bardzo aromatyczne. :)<br />
<br />
Smacznego :)<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjthDcU_fK00auWKggSnQl8c9TCXbJ4mQofu-dhnoaUPrRuRtolFhh8Nhxe_Nmg7-We1B0xye5c8fJyLBpKvwlAFWGEwi2lvJK7f7uzX6Y2qXt5XyQ3vJLj2_icsurEPG4Ecirua-Ve9bI/s1600/20130602032.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjthDcU_fK00auWKggSnQl8c9TCXbJ4mQofu-dhnoaUPrRuRtolFhh8Nhxe_Nmg7-We1B0xye5c8fJyLBpKvwlAFWGEwi2lvJK7f7uzX6Y2qXt5XyQ3vJLj2_icsurEPG4Ecirua-Ve9bI/s1600/20130602032.jpg" height="640" width="482" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-30104169447570608162013-05-31T10:26:00.002+02:002013-06-01T18:35:52.198+02:00Galaretka z jogurtem greckim i owocamiProste i zaskakująco dobre.<br />
<br />
<br />
Na bazie wody, jogurtu, galaretki i owoców, dobierając smaki można utworzyć bardzo wiele deserów na podstawowe tego przepisu: <br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirycGqOj1EEiZfIj7gQZoRn_iDlCsql78V7YxvXUFsqWe0g0kzeZLhZPoKtLdexOHDuHBMCZZzPuYmmBWgvosAdJb7z6TJOrQ9RlGY2fyI9cqvgzZ1eI_vE3QOCQ3L1G9PkPMRe6KSHVo/s1600/20130530020.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirycGqOj1EEiZfIj7gQZoRn_iDlCsql78V7YxvXUFsqWe0g0kzeZLhZPoKtLdexOHDuHBMCZZzPuYmmBWgvosAdJb7z6TJOrQ9RlGY2fyI9cqvgzZ1eI_vE3QOCQ3L1G9PkPMRe6KSHVo/s1600/20130530020.jpg" height="320" width="268" /></a><b>Składniki:</b><br />
- 1 galaretka (użyłam o smaku pomarańczy)<br />
- 0,5 l gorącej wody<br />
- 2 małe łyżeczki żelatyny<br />
- jogurt typu greckiego, gęsty (ok. 200- 250 ml) <br />
<br />
<b>Owoce:</b><br />
- 3 morele (mocno dojrzałe)<br />
- 6 łyżek ananasa pokrajanego w kostkę (ananas z puszki)<br />
<br />
+ ewentualnie: 2 łyżeczki ksylitolu lub cukru<br />
<br />
<b>Wykonanie:</b><br />
1. Gorącą wodę mieszam dokładnie z jedynym opakowaniem galaretki i 2 łyżeczkami żelatyny. Czekam aż wystygnie.<br />
2. Owoce kroję w paseczki, kostkę i dodaję do rozpuszczonej galaretki,<br />
3. Jogurt mieszam z kilkoma łyżkami galaretki i dodaję do garnuszka z pozostałymi składnikami. Dokładnie mieszam.<br />
4. Rozlewam do salaterek, ewentualnie przyozdabiam, wkładam do lodówki.<br />
5. Po kilku godzinach deser jest gotowy :)<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Smacznego :)</b></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhwQI3S-JeQ3EW7-n-FKHJvdX1aiw5KjsdVuNR0XPCCt5602iOEXpVHwqZOoRPlJe3_K8Abr_pOZlFuyL8q0kSgENn3QqDV-iFBCPkpQdnUwmeHs68hEYPfFSmnUJXJtEov2ZngLiJdhc/s1600/20130501041.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhwQI3S-JeQ3EW7-n-FKHJvdX1aiw5KjsdVuNR0XPCCt5602iOEXpVHwqZOoRPlJe3_K8Abr_pOZlFuyL8q0kSgENn3QqDV-iFBCPkpQdnUwmeHs68hEYPfFSmnUJXJtEov2ZngLiJdhc/s1600/20130501041.jpg" height="640" width="520" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-34216436496729945702013-05-30T20:33:00.001+02:002013-06-07T22:18:05.259+02:00Jajka w szklance z kiełbaską i serem CamembertŚniadanie dla tych, którzy nie mają ochoty na bawienie się ze skorupkami z rana ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjh-gDljQs_RfjCQYl54bjxbxh2C18FpWmOG0A4RppbtXeailqbBvQqoftwcpOyY3GREAUyIrPOZ2QRN7HWXXaUavfvUD-prbq5MzwLJBBhA3v73nZhiMH0BonYrgSSB32D81loZoVoe4Q/s1600/20130530014.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjh-gDljQs_RfjCQYl54bjxbxh2C18FpWmOG0A4RppbtXeailqbBvQqoftwcpOyY3GREAUyIrPOZ2QRN7HWXXaUavfvUD-prbq5MzwLJBBhA3v73nZhiMH0BonYrgSSB32D81loZoVoe4Q/s1600/20130530014.jpg" height="305" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Składniki (dla dwóch osób):</b><br />
- 5 jajek<br />
- jedna mała kiełbaska pokrojona w plasterki<br />
- 1/3 sera Camembert pokrojonego w plasterki<br />
- sół<br />
- pieprz<br />
- 1/2 łyżeczki masła<br />
+ odrobinę oleju do smażenia (użyłam słonecznikowego) <br />
+ dwie szklanki wytrzymujące wysokie temperatury<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMEOtcZr8skwe84yWNQXEhQL56YS_rHCdTtypYN7YxNBacAARwpAOMsr2D5Pn3mmPoEIGn3z8wWxG0pHyufzUiE5mY6NPrd2PM5tXibEeWW6vXmJ9hOnJXXyo9sJ8slNSQgfGUDUx3Kwc/s1600/20130530018.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMEOtcZr8skwe84yWNQXEhQL56YS_rHCdTtypYN7YxNBacAARwpAOMsr2D5Pn3mmPoEIGn3z8wWxG0pHyufzUiE5mY6NPrd2PM5tXibEeWW6vXmJ9hOnJXXyo9sJ8slNSQgfGUDUx3Kwc/s1600/20130530018.jpg" height="320" width="242" /></a></div>
<b>Wykonanie:</b><br />
1. Do szklanek wbijam jaja. Trzy dla osoby bardziej głodnej, dwa dla mniej ;)<br />
2. Kiełbaskę lekko przesmażam na patelni i wrzucam po równo do jajek.<br />
3. Dodaję do każdej szklanki po kilka plasterków sera Camembert.<br />
4. Odrobina soli i pieprzu do smaku.<br />
5. Duży garnek napełniam wodą. Podgrzewam. Zmniejszam ogień i wstawiam ostrożnie do niego obie szklanki. Woda powinna być w garnku do wysokości zawartości szklanek.<br />
6. Gotuję ok 5-8 minut na średnim ogniu. (niekiedy trochę dłużej, niekiedy trochę krócej w zależności od ilości składników, ich temperatury i wielkości ognia ;)<br />
7. Wyłączam gaz. Wkładam rękawice kuchenne i ostrożnie wyjmuję szklanki.<br />
8. Gdy lekko ostygną do każdej szklanki dodaję odrobinę masła.<br />
<br />
P.S. Przykrycie garnka pokrywką przyśpieszy gotowanie, ale... trzeba uważa, aby skraplająca się woda nie zalała nam za bardzo potrawy ;)<br />
<br />
<br />
Smacznego :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbVbxOsDkLNj4N7n1DgQd-VyZFkfNYn2vs14s7aTr8Dcvk5V57s4VjMARusY-QTeh2Y_CPaUaT-6J7DYnR2AUS0yEGhvHlRjerSNyg9z_0wHnC6_JaWBx8PqWb0euLC_lhSBiZgL_gQjM/s1600/20130515075.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbVbxOsDkLNj4N7n1DgQd-VyZFkfNYn2vs14s7aTr8Dcvk5V57s4VjMARusY-QTeh2Y_CPaUaT-6J7DYnR2AUS0yEGhvHlRjerSNyg9z_0wHnC6_JaWBx8PqWb0euLC_lhSBiZgL_gQjM/s1600/20130515075.jpg" height="640" width="564" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-6192717703359127482013-05-26T19:24:00.001+02:002013-05-31T09:44:25.866+02:00Szaszłyki z cukini i mięsa mielonego<div style="text-align: center;">
... szaszłyki, szaszłyki... :)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0jWRzHJuk3ix18qW7tq9Jfakc7tLAN-_C62yi_FfMMk4EJzemuIqJ78tBwntkggowJ11Bu0TkDdmh2rG1jZfiy_TMhdg9yTlyZ0P59_zj1yii9ncbCQfO_Mdkw2PQsGglaIWLUG4Hae4/s1600/20130505071.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0jWRzHJuk3ix18qW7tq9Jfakc7tLAN-_C62yi_FfMMk4EJzemuIqJ78tBwntkggowJ11Bu0TkDdmh2rG1jZfiy_TMhdg9yTlyZ0P59_zj1yii9ncbCQfO_Mdkw2PQsGglaIWLUG4Hae4/s1600/20130505071.jpg" height="256" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Składniki:</b></div>
<div style="text-align: center;">
- 1 cukinia (młoda, i długa..;)</div>
<div style="text-align: center;">
- ok. 150-200 g mięsa mielonego (użyłam z indyka) </div>
<div style="text-align: center;">
- 1 mała cebulka (drobno posiekana)</div>
<div style="text-align: center;">
- 1 ząbek czosnku (przeciśnięty przez praskę)</div>
<div style="text-align: center;">
- 1 jajko</div>
<div style="text-align: center;">
- płatki owsiane (kilka łyżek)</div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Przyprawy:</b></div>
<div style="text-align: center;">
- pieprz, sół</div>
<div style="text-align: center;">
- kminek</div>
<div style="text-align: center;">
- gałka muszkatałowa</div>
<div style="text-align: center;">
- ostra papryka</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
+ kilka patyczków do szaszłyków </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wykonanie:</b></div>
<div style="text-align: center;">
1. Mięsko mielone mieszam z cebulą, czosnkiem, przyprawami, jajkiem i płatkami osianymi.</div>
<div style="text-align: center;">
2. Cukinię myję, kroje na krążki o grubości około 1-2 cm.</div>
<div style="text-align: center;">
3. Na patyczki nadziewam: plasterek cukinii, kulkę z mięsa mielonego, lekko dociskam i potarzam...</div>
<div style="text-align: center;">
4. Czas na pieczenie szaszłyków na grillu ;)<br />
<br />
Smacznego :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Kraj"obraz" w "rzeczce" ;):</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhE2Vj93Wual8p9kWa3VkJG468Jj9Md22n4urT1f5838VEzrl9H6W2ApmxNPO61X18BrvPy3bTVdofznK21feSZwdg0mhFRvJOCoTmFlnRGeX4vDx7PITA-dJkTUOvKiSMDIZGT3wAL0fU/s1600/20130515080.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhE2Vj93Wual8p9kWa3VkJG468Jj9Md22n4urT1f5838VEzrl9H6W2ApmxNPO61X18BrvPy3bTVdofznK21feSZwdg0mhFRvJOCoTmFlnRGeX4vDx7PITA-dJkTUOvKiSMDIZGT3wAL0fU/s1600/20130515080.jpg" height="640" width="481" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-65845128732211598.post-44665272588899114522013-05-26T17:34:00.000+02:002013-05-26T18:08:44.156+02:00Kompot truskawkowo-ananasowy...... z suszonymi morelami ;)<br />
<br />
<br />
Od czasu do czasu zamiast soków, koktajli, napojów... w kubeczkach ląduje tradycyjny, polski kompot.<br />
Poniżej tradycja została odrobinę wzbogacona egzotycznymi nutkami: ;)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgysocxGMhuR8atdBsYgS-OO5mGlhi53NTat2LDXtjnNpqGDQPZqqo2TUhtUmuKuwwHApCvgZbhjwxnc3kvt-wA9lJRm9l854UsS-bqHzm9CuqemVXIxynD7xxrCYqC6mCwPWamV13lnPg/s1600/20130526006.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgysocxGMhuR8atdBsYgS-OO5mGlhi53NTat2LDXtjnNpqGDQPZqqo2TUhtUmuKuwwHApCvgZbhjwxnc3kvt-wA9lJRm9l854UsS-bqHzm9CuqemVXIxynD7xxrCYqC6mCwPWamV13lnPg/s1600/20130526006.jpg" height="400" width="302" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
- 1/2 puszki krajanego ananasa<br />
- duża garść truskawek (użyłam mrożonych)<br />
- garść suszonych moreli<br />
- ok. 2 litrów wody<br />
- kilka łyżeczek ksylitolu (lub cukru)<br />
<br />
<b>Wykonanie:</b><br />
Wszystkie składniki lądują w dużym garze. Zalewam je wodą. I gotuje, gotuje..<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiD9lPvnY_ef91Wl5NZiEC4RvoHWT_CC8PeYp8aMkI1z6lJ_NijjhUjutAg_brSZKQEitjo9CEVWze3Z7AfeXi3ZnJjMEvKYZaPt4QPIECMtne_t9TepJk8PmyGi8euBzay5_KrijwduOE/s1600/20130526007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiD9lPvnY_ef91Wl5NZiEC4RvoHWT_CC8PeYp8aMkI1z6lJ_NijjhUjutAg_brSZKQEitjo9CEVWze3Z7AfeXi3ZnJjMEvKYZaPt4QPIECMtne_t9TepJk8PmyGi8euBzay5_KrijwduOE/s1600/20130526007.jpg" height="320" width="242" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
Smacznego :)<br />
<br />
Kwiaty z "Majówki":<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7GaRcS9nfya96ibEQGn5v7fv1t86fJGOXU8grT_mCvhACcmQyG9Tgj2ED1S39KfG9k9RtuUk5r0LI5a6zUIoaKoYiVZG-NWHG2b1Kq4doQ6QJE9RlmsTNQ17ceW9uFbXa64v8r0R6-gA/s1600/20130501040.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7GaRcS9nfya96ibEQGn5v7fv1t86fJGOXU8grT_mCvhACcmQyG9Tgj2ED1S39KfG9k9RtuUk5r0LI5a6zUIoaKoYiVZG-NWHG2b1Kq4doQ6QJE9RlmsTNQ17ceW9uFbXa64v8r0R6-gA/s1600/20130501040.jpg" height="640" width="481" /></a></div>
<br /></div>
Piórkohttp://www.blogger.com/profile/02277129280474356213noreply@blogger.com1